krokwy na miejscu:), jescze pare na garażu
Data dodania: 2012-10-23
po dwóch dniach zmagań z mokrym i cięzkim drewnem, dojechaliśmy do półmetka:)
nie widze jeszcze tej wizji dachu nad garażem ale po materiale jaki został , stwierdzam ze niedługo będzie wiecha gotowa, siedem krokiew nie zmontowanych ale to już betka bo najgorsze za nami ,a zwłaszcza krokwy na samym brzegu dachu, gdzie ja nie odważyłem sie wejsc a pan Janek nie tylko tam stał a jeszcze sam wciągał z góry siedmiometrowe klocki-krokwy, zadyche miał:) ale pary też:) lata wprawy ...